Mm, realistycznie ._.

Ohayo! Dzisiaj wstawię wam mój rysunek Miss Fortune z gry LoL, oczywiście niezbyt mi wyszła, ogólnie to to jest trudna kreska. 

Ogólnie mi się nie podoba, ale.. ocena należy do was.

Przepraszam za jakość c: 

.w.

Ohayo .w. Czy tylko ja mam dziś taki kiepski humor? ;-;
Zresztą, pokazuję wam krzywy i okropny rysunek zrobiony w 10 min ;_______;

Nic do powiedzenia nie mam, więc Sayo ;w; 

Aww.

Ohayo gozaimasu. Zrobiłam dziś paperhild. .w. Z wymyśloną nekosią :3 

Jak to ze zdjęciami mych paperhildów, są strasznie złej jakości, przepraszam ;-; Paczcie na moje grube palce! XD 

I tutaj wymyślona postać ma :

Nawet jej imienia nie dałam, biedna. T^T XD Ogólnie średniawo wyszła.

Finn i Jake XD 

Nie chciało mi się kolorować, wybaczcie ;-;

I fryzurki, które ostatnio często rysiam. 

Jest tego więcej, oraz za każdym razem są te rysunki coraz szkaradniejsze, więc nie wstawię ich albowiem boję się o wasze laptopy/komputery/telefony/tablety czy co tam jeszcze macie XD 

No i jak z tym nowym blogiem? Nie wiem sama ._. Komentujcie proszę.

Sayo~~ ! 

Dziesięciogodzinówki zawsze spoko. ~

Ohayo~! Wróciłam z nowym rysunkiem.
Odkryłam, że jak zdejmę klapkę z telefonu to się zrobi zdjęcie z lepszą jakością. Logika ma! XD 
Om, jem biszkopty. >w< 
I śpiewam ''Fukkiretta'' XD I tak fałszuję ;_____;
Ok, a oto i rysunek. 

Muszę sobie w cholerę skaner załatwić. 
A, i co o tym sądzicie, może bym tak założyła blog ''O wszystkim''? Z kategorii dla otaku. Będę pisała recenzje anime, różne nowości, oraz trochę o mnie.
Proszę, komentujcie! >.< 

Wymyśliłam postać yandere~e~E~e XD

Ohayo! Oj przepraszam, że mnie tak długo nie było. Net mulił jak diabli, i pomyślałam, że nie warto. Dobra, a teraz pokażę wam postać, którą stworzył mój zryyty mózg. XD

Mam nadzieję, że się podoba. >w<

Miyoko Hirasawa. Jest to postać yandere. Gdy była mała, rodzice jej nienawidzili, gardzili nią. Bili, poniżali i karali w niewyobrażalnie okrutne sposoby. W końcu, gdy skończyła 6 lat, wyrzucili ją na ulicę. Bez niczego, bez jedzenia, picia, porządnego ubrania. Nauczyła się ona samodzielności, kradła jedzenie z targów, ubrania na daną porę roku też. Nie chciała od nikogo pomocy, gdy jej ją proponowano. W końcu w wieku 12 lat zgodziła się, bo narobiła sobie problemów z kupcami, ponieważ zatrudniali ludzi, którzy pilnowali ich stoiska i sklepy. Była bardzo niedostępna i cicha dla swoich nowych ''rodziców''. Lecz oni się starali najlepiej jak mogli. Od tego, co Miyoko przeżyła, stała się dosłownie psychicznie chora. Nigdy nie chciała ukazywać swej twarzy, zasłaniała ją grzywką. Kiedy poszła do liceum, była oczywiście cicha. Ale tylko dla dziewcząt.. 
Uwodziła chłopaków ze szkoły swoimi oczami. Tylko im je pokazywała. Miała je bardzo piękne, o karmelowym kolorze. Ogólnie była piękna. Lecz, gdy już dochodziło między nią a tym chłopakiem do ''tego'' (chyba wiecie, o co mi chodzi =>3<=) to ich zabijała w masakryczny sposób i chowała zwłoki (nie wymyśliłam jeszcze gdzie XD) i wszyscy myśleli, że ci chłopcy po prostu ginęli. 

Myślę nad tym, żeby ona spotkała chłopaka w którym się zakochała na prawdę ale coś by ją zmuszało żeby go zabić >.< :D 

Co myślicie? ;-;